Otwarcie salonu Balamonte w Poznaniu | 30-01-2020

Salon Balamonte w Poznaniu. Drugi już salon marki, której kreatorem i właścicielem – jest Grzegorz Krychowiak. Miałam ogromną przyjemność wziąć udział w oficjalnym otwarciu i imprezie z tej okazji, na którą zabrałam swoją ulubioną fotografką i stworzyłyśmy malutką galerię z wydarzenia:

Balamonte

Salon mody włoskiej, w którym jakość i klasa – stanowią najwyższe wartości, gdy mowa o ponadczasowym eleganckim wyglądzie. Wydawać by się mogło, że w obecnych czasach, gdy trendy zmieniają się bardzo dynamicznie i zdarza się, że bywają skrajne – klasyka stanie się w końcu czymś egzotycznym. Nic bardziej mylnego!

Klasyka zawsze się obroni.

To właśnie z fascynacji klasyką, z zachwytu nad włoską modą klasyczną – powstała marka Balamonte, którą stworzył Grzegorz Krychowiak, dla większości znany dotąd głównie ze świata sportu. Balamonte skupia się głównie na szyciu garniturów metodą made to measure, czyli na miarę.

Najpierw spotykacie się z doradcą w salonie. Tutaj dokonywany jest wybór kroju oraz tkanin i zdejmowana jest miara. W następnym kroku – wysyła się zamówienie do szwalni, gdzie powstaje wybrany garnitur. Tutaj warto zaznaczyć, że wszystkie garnitury Balamonte – powstają we włoskiej szwalni Luigi Bianchi Mantova. Po kilku tygodniach – garnitur jest gotowy do przymiarek i ewentualnych drobnych poprawek.

Balamonte w Poznaniu

Poznański salon – znajdziemy na ulicy Krysiewicza, w jednej z najbardziej znanych kamienic, nazywanej Żelazkiem. Witryna zwraca uwagę, spójnie wpasowała się w charakter budynku. Wchodząc do środka – przekonujemy się już tylko o najwyższej dbałości, z jaką wszystko zostało tutaj urządzone. Nie ma miejsca na przypadki, każdy detal ma swoje miejsce i znaczenie. Pasują do siebie, tak po prostu i to się widzi na każdym kroku.

Oficjalne otwarcie salonu? Bardzo kameralne. Zaproszono niewiele osób. Tym bardziej cieszę się, że zaproszenie otrzymałam również ja. Pozytywna energia, gwar rozmów, doskonałe trunki i poczęstunek (tutaj akurat zasługa Blonde&Bikini) – sprawiały, że wieczór upływał bardzo inspirująco.

Dziękuję za zaproszenie!

Zdjęcia: Lady Amarena Photography

Dodaj komentarz