Wizerunek w etykiecie biznesu

Etykieta biznesu, kultura biznesu 

Zachęcam do przeczytania powyższego artykułu, jeśli jeszcze nie masz tego za sobą. To dobry wstęp do dzisiejszego!

Jak uważasz? Bardziej przestrzegano zasad etykiety kilkadziesiąt lat temu, czy może jednak teraz? Myślisz, że zbiór tych zasad – ulega znaczącym zmianom, czy wciąż brzmi tak samo? A jak wygląda podejście współczesnych ludzi do etykiety: znają i stosują, tylko znają czy nie znają zupełnie? Jakie znaczenie dziś ma wizerunek?

Na pewno zauważa się, że etykieta jest obecnie zwyczajnie ignorowana, kwestionowana wręcz. Częstą reakcją na nią – jest posądzanie o fałsz czy powierzchowność. Tak, dokładnie! To ignoranci etykiety traktują z wyższością tych, którzy ją znają i się do niej stosują. Co jest powodem takich sytuacji? Bardzo ludzkie odruchy! Jeśli czegoś nie znamy – staramy się ze wszelkich sił, zdyskredytować i podważyć.

Etykieta biznesu a nasz wizerunek

Jak wygląda miejsce przyjęcia weselnego – na kilka godzin przed rozpoczęciem? Zespół nosi sprzęt, wedding planner ustawia winietki, floryści pracują z kompozycjami na stołach i wiele innych osób, działa w sposób właściwy dla siebie. Później zwykle następuje… zmiana stroju. Wszelkie zakulisowe czynności, bardzo często niosą ryzyko zabrudzenia czy pogniecenia. Dlatego tak chętnie korzystamy z opcji zabierania stroju na zmianę.

Na spotkanie z klientami – jednak w dresie nie pójdziemy.

Wesela też nie poprowadzimy w byle czym.

Woody Allen zwykł mawiać:

Wygląd to 80 % sukcesu.

Osobiście lubię też wracać do fragmentu książki J. Nashera:

Nie ubieraj się do pracy, którą masz – ale do tej, o której marzysz.

Wróćmy do etykiety w biznesie. Jaki powinien być strój służbowy?

  1. Elegancki.
  2. Skromny.
  3. Dobrej jakości.
  4. Konserwatywny.

Cztery cechy, które wzbudzają sporo wątpliwości. Przyjmijmy więc zasadę: im bardziej konserwatywnie, tym bardziej elegancko. I tutaj warto dodać, że jakakolwiek ekstrawagancja – jest absolutnym przeciwieństwem elegancji. A co oznacza: skromny? Nie chodzi absolutnie o wartość ubrania. Etykieta biznesu tutaj jest jednoznaczna i odnosi się do takiego ubrania, które nie budzi dwuznacznych skojarzeń. Dobra jakość jest chyba dość oczywistą cechą. I tutaj uwaga, która jest już dość znana a mianowicie: mniej znaczy więcej. Zdecydowanie lepiej jest mieć w swojej garderobie kilka naprawdę dobrej jakości ubrań, niż kilkadziesiąt przypadkowych. A teraz tajemnica elegancji! Łączy ona w sobie trio pozostałych cech: strój jest wystarczająco skromny i konserwatywny, pozostając doskonałej jakości. Elegancja to harmonia. Gdy patrzysz na kogoś – nie rzuca się w oczy nic, co by nie pasowało do reszty. Wszystko pięknie ze sobą współgra.

A o tym pamiętajmy zawsze, niezależnie od okazji i stanowiska:

  1. Nie warto ulegać zbyt ślepo chwilowej modzie.
  2. Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest. Mamy być ubrani, nie przebrani.
  3. Starannie dobierajmy rozmiar. Za duże lub za ciasne ubrania – nigdy nie wyglądają dobrze.

Co jeszcze tworzy nasz wizerunek? Higiena osobista, postawa, gestykulacja, słownictwo, intonacja. Nie powinniśmy pomijać żadnego z tych elementów.

I teraz ta część najciekawsza, najbardziej pouczająca i różnorodna część: najczęstsze błędy!

Nie sposób zliczyć możliwe błędy, które można popełnić w przypadku stroju biznesowego. Są jednak takie, które z całą pewnością można nazwać nagminnymi. Najczęściej popełniane, zarazem łatwe do rozpoznania i skorygowania. Gotowi? Startujmy! 🙂

  • W przypadku kobiet: buty. Zrozumiałe jest, że nie każda z nas – lubi nosić takie na obcasie. W zamian możemy więc wybrać naprawdę niskie czółenka, lordsy lub mokasyny. Nigdy sandały. Nigdy baleriny. Nigdy zbyt wysokie szpilki.
  • W przypadku mężczyzn: buty. Tutaj z kolei pochylmy się nad kolorem. W stroju biznesowym – stawiamy na buty czarne. Nigdy brązowe.
  • W przypadku kobiet: odkryte ramiona, głęboki dekolt, za krótka spódnica lub sukienka. Należy pamiętać, że etykieta przewiduje skromność i elegancję stroju.
  • W przypadku mężczyzn: kolor garnituru. W stroju biznesowym – kolor granatowy. Bezdyskusyjnie.
  • W przypadku kobiet: brak rajstop. Nawet latem – powinnyśmy zakładać rajstopy. Te najcieńsze (5 lub 8 DEN) są najbardziej wskazane. Nie rzucają się w oczy swoją grubością, wyrównują ładnie kolor skóry i dodają elegancji, czego nie można powiedzieć już o rezygnacji z rajstop jakichkolwiek.
  • W przypadku kobiet: niedopasowana bielizna. Czarny stanik pod białą koszulę? Niekoniecznie do biura. Wystające ramiączko? Również nie.

Oczywiście pamiętajmy by ubrania były zawsze czyste i wyprasowane, buty wyczyszczone. Pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Wizerunek w biznesie jest bardzo ważny. Pamiętajmy jednak: nasz wygląd nie ma odwracać uwagi od naszych kompetencji. Jeśli już mówimy o branży ślubnej, warto mieć na uwadze coś jeszcze: życzenia klienta.

Zdarzyło mi się na przykład, że poproszono bym swój strój dopasowała do stylizacji przyjęcia. Tak jak zazwyczaj pracuję w ciemnych sukienkach – tak wówczas był to pudrowy róż i wielka radość Pary Młodej, że pasuję do całości. Mogą się Wam przydarzać różne sytuacje. Elastyczność jest więc istotna! 

Dodaj komentarz